Okres świąteczny od 24 grudnia do godzin rannych 27 grudnia okazał się dość spokojny dla strażaków. Odnotowano tylko 4 wyjazdy ratownicze: zderzenie dwóch samochodów osobowych w Dobczycach (dwie osoby poszkodowane); zerwanie linii niskiego napięcia na drodze powiatowej w Stróży; pożar śmieci również w tej miejscowości oraz rozcięcie i zdjęcie biżuterii u pacjentki w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Myślenicach.
Chcemy jednak wszystkim przypomnieć, iż w okresie jesienno-zimowym, w naszym kraju w miejscach naszego zamieszkania wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad, albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym samym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym „cichym zabójcą”, gdyż jest niewidoczny oraz nie ma smaku ani zapachu.
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku konserwacji, w tym czyszczenia, wad konstrukcyjnych, niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, należy usuwać zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
- cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
- dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
- co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych,
- co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Od 1 listopada do dnia dzisiejszego odnotowano już 23 interwencje związane z gaszeniem pożarów kotłowni, występowaniem tlenku węgla w obiektach mieszkalnych w których obrażenia odniosła jedna osoba.
bryg. Roman Ajchler