Dzień 4 kwietnia 1944 roku przeszedł do historii Jawornika jako najtragiczniejszy z całej trwającej ponad pięć lat II wojny światowej. Tego dnia Niemcy w akcie zemsty za zorganizowanie przez partyzantów z AK zasadzki na nich, przeprowadzili pacyfikację cywilnej ludności Jawornika podpalając kilka domów i zabijając dwanaścioro mieszkańców, w tym także dzieci. Wszystkie te ofiary upamiętnia obelisk stojący w centrum wsi i właśnie przy nim w 80 rocznicę tamtych wydarzeń odbyła się uroczystość ku ich czci.
Wzięli w niej udział przedstawiciele władz na czele z posłem na Sejm RP, a jednocześnie sołtysem Jawornika Władysławem Kurowskim, potomkowie zamordowanych, a także poczty sztandarowe miejscowej Szkoły Podstawowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.
Obecny był również dr Łukasz Malinowski, dyrektor Muzeum Niepodległości w Myślenicach, które był współorganizatorem tejże uroczystości. Przypomniał on wydarzenia tamtego tragicznego dnia odczytując fragment wspomnień kobiety, która była świadkiem tamtych wydarzeń.
Przy pomniku złożono kwiaty, zapalono znicze a na zakończenie odmówiono modlitwę za zmarłych.