Na skwerze obok górnego jazu na myślenickim Zarabiu odsłonięto tablicę pamiątkową. Upamiętnia ona postać myśleniczanina Jana Hołuja starszego, który był budowniczym jazu, ale również wielu innych dobrze znanym myśleniczanom obiektów użyteczności publicznej, jak szkoły, „Sokół” i sąd. To inicjatywa władz gminy Myślenice i Muzeum Niepodległości w Myślenicach a zarazem kontynuacja projektu, którego częścią było m.in. nadanie myślenickim rondom imion zasłużonych postaci związanych z miastem.
Wraz z burmistrzem nie jesteśmy z wykształcenia historykami, lecz do pamięci o lokalnych bohaterach i dziejach Myślenic przywiązujemy szczególną wagę. Kolejna tablica dotycząca naszej historii jest rozwinięciem projektu pt. Zasłużeni dla Myślenic. To nie tylko obiekt małej architektury ale swoisty „drogowskaz” do historii naszego zacnego miasta – mówi Mateusz Suder, zastępca burmistrza Myślenic.
Przy okazji odsłonięcia tablicy przypomniano, że to Janowi Hołujowi i jazowi, a właściwie zasilanej dzięki niemu elektrowni wodnej, Myślenice zawdzięczały prąd, który zaczął płynąć i oświetlać miasto w 1926 roku.
To także tu, nad górny jaz i na tutejsze kąpieliska, ściągały już od lat 20-tych, a szczególnie tłumnie w latach 60-, 70- i 80-tych letnicy. Przybywali do Myślenic nie tylko z Krakowa, ale także ze Śląska.
Właśnie Zarabiu, jako popularnemu letnisku poświęcona jest druga tablica (albo jak kto woli rewers pierwszej).
W uroczystym odsłonięciu tablic wzięli udział: burmistrz Jarosław Szlachetka, jego zastępca Mateusz Suder, potomkowie Jana Hołuja, a wśród nich jego wnuczka Marta Hołuj-Korowajczyk, Agnieszka Turska z Muzeum Niepodległości w Myślenicach i Marek Stoszek z LOT Myślenicka Brama Beskidów.