Już po raz 25. na myślenickim Zarabiu obchodzono Międzynarodowy Dzień Głuchych. W programie znalazły się nie tylko zabawy, ale także debata. Zastanawiano się nad tym, czy w dzisiejszych czasach działalność organizacji na rzecz głuchych jest zasadna.
Obchody Międzynarodowego Dnia Głuchych nie odbyły się jedynie w ubiegłym roku, ze względu na pandemię. – Co prawda dzień ten przypada dopiero w ostatnią niedzielę września, ale z racji tego, że jest to impreza plenerowa na Zarabiu w Banderozie, zależy nam na sprzyjającej pogodzie, dlatego świętujemy wcześniej, zawsze w pierwszą sobotę września – zaznacza Adam Stromidło, prezes małopolskiego oddziału Polskiego Związku Głuchych.
Tegoroczne wydarzenie, podobnie jak te wcześniejsze, cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem – zgromadziło około 500 niedosłyszących i niesłyszących osób z Polski i zagranicy. Atrakcji nie brakowało. Były zabawa taneczna, wyjazd kolejką na górę Chełm, dmuchańce i animacje dla dzieci. – Wszyscy byli szczęśliwi, że mogą spotkać się ze sobą po roku przerwy, ponownie się zintegrować – podkreśla prezes. Nasz rozmówca wytłumaczył nam, w jaki sposób głusi bawią się przy muzyce nie słysząc jej. – Odczuwają rytm poprzez drgania parkietu i starają się poruszać zgodnie z nim. Ponadto, gdy jest ciemno, odczytują rytm muzyki także z migającego ze sceny światła, które niejednokrotnie współgra z brzmieniem melodii.
Jak uważasz?
Podczas imprezy przeprowadzono debatę na temat sensu istnienia organizacji pozarządowych działających na rzecz głuchych – czy są one w dzisiejszych czasach potrzebne. Jaki był jej wynik? – W debacie wzięły udział zarówno starsze, jak i młode osoby. Ci starsi zdecydowanie opowiedzieli się za tym, że organizacje pełnią ważną rolę. Dzięki nim głusi mogą spotykać się ze sobą, rozmawiać za pomocą języka migowego, nie czują się samotni. Młodym natomiast wystarczają internetowe komunikatory, nie czują potrzeby bezpośrednich spotkań. Pojawiła się jednak młodzież, która wykazała chęć zrzeszenia się, więc być może uda się reaktywować w ramach PZG koło młodych – odpowiada Adam Stromidło.
Więcej przeczytasz w najbliższym wydaniu naszej gazety w środę 15 września.