W 2019 roku 39 proc. Polaków zadeklarowało przeczytanie przynajmniej jednej książki – wynika z raportu Biblioteki Narodowej . Niewątpliwie czas pandemii niechlubnie pozwolił na zwiększenie poziomu czytelnictwa. Ile realnie czytamy?
Tegoroczny wynik badań jest nieco wyższy w poprzednich latach (w 2018 roku przeczytanie jednej książki zadeklarowało 37 proc. Polaków, w 2017 – 38 proc., w 2016 i 2015 – 37 proc.) Te dane pozwoliły autorom badania „odnotować trwałe zatrzymanie spadku czytelnictwa, a wręcz pozwolić na minimalny wzrost tych statystyk. Raport pochodzi z badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową…
Po jakie pozycje sięgamy?
W podstawowych źródłach pozyskiwania książek czytelnicy wskazali: zakup (41 proc.), pożyczenie od znajomego (35 proc.), prezent (31 proc), wypożyczenie z biblioteki (27 proc.) i własny księgozbiór (20 proc.).
Ostatnio bardzo popularne są fora o tematyce historycznej, gdzie użytkownicy wymieniają się spostrzeżeniami na temat publikacji historycznych. Akurat tych wcale nie brakuje, gdyż wznawiane są wojenne Bestsellery w nowym wydaniu graficznym, a książek napisanych przez weteranów współczesnych konfliktów ciągle przybywa.
Spadki w….
Tylko 7 procent ankietowanych czytało e-booki. 34 procent Polaków z wyższym wykształceniem nie przeczytało w ciągu roku 2011 ani jednej książki. 17 procent badanych nie przypomina sobie czy czytało jakąkolwiek prasę.
Od wielu lat spadek czytelnictwa w Polsce jest faktem potwierdzonym przez analizy, ankiety i badania. Coraz niższe są nakłady książek (przeciętny nakład to 2500 egzemplarzy) , niższe są też wydatki na zakup książek do bibliotek przy równoczesnym, stałym wzroście cen książek. Brakuje w telewizji publicznej, radiu szerokiej reklamy czytania, kupowania nowych tytułów książek. Co raz większą popularnością cieszą się niestety „łatwe i przyjemne” media społecznościowe…
Problem ten widzą nie tylko wydawcy, księgarze, nauczyciele, bibliotekarze ale też ludzie kultury szeroko pojętej: pisarze, tłumacze, artyści, publicyści.