„Nie zamawiałeś – Nie odbieraj” – radzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach, do których coraz częściej zgłaszają się osoby, które straciły pieniądze, bo odbierały niezamówione przesyłki.
– Oszuści powracają do starej, ale wciąż skutecznej metody wyłudzania pieniędzy „na paczkę za pobraniem”. Przestępcy wysyłają niezamówione towary, licząc na pośpiech i roztargnienie domowników – informuje podkom. Dawid Wietrzyk z KPP w Myślenicach.
Jak dodaje, w poniedziałek 24 listopada policjanci z Myślenic odebrali dwa zgłoszenia dotyczące fałszywych przesyłek.
– W obu przypadkach scenariusz był bliźniaczo podobny: do drzwi mieszkańców powiatu zapukał kurier z paczką pobraniową. Niczego nieświadomi domownicy, przekonani, że odbierają zamówienie kogoś z rodziny, zapłacili kurierowi żądaną kwotę. Każda z fałszywych przesyłek kosztowała 199 złotych. Po ich otwarciu poszkodowani odkryli, że padli ofiarą oszustwa – w środku znajdowały się przypadkowe części garderoby, których nikt z domowników nigdy nie zamawiał, a ich wartość była niewspółmierna do poniesionych kosztów – mówi policjant.
Na to oszustwo szczególnie narażone są osoby, które często robią zakupy w Internecie, a ich bliscy są przyzwyczajeni do częstych wizyt dostawców.
– Rutyna może uśpić naszą czujność – przestrzegają policjanci i radzą stosować się do poniższych zasad:
- Weryfikuj: Jeśli kurier żąda zapłaty za paczkę, której się nie spodziewasz – zachowaj szczególną ostrożność.
- Pytaj domowników: Jeżeli odbierasz przesyłkę w imieniu kogoś bliskiego (męża, żony, dziecka), zanim wyjmiesz portfel, zadzwoń do tej osoby i zapytaj: „Czy zamawiałeś paczkę za pobraniem?”.
- Sprawdzaj nadawcę: W momencie wizyty kuriera warto zapytać, kto nadał paczkę lub spojrzeć na etykietę przewozową.
- Odmawiaj: Jeżeli nie masz pewności co do pochodzenia przesyłki – nie odbieraj jej i nie podpisuj odbioru. Masz prawo odmówić przyjęcia paczki, której nie zamawiałeś.

zdj. ilustracyjne: KPP w Myślenicach

