Choć pierwsza połowa była niezwykle wyrównana, to w drugiej IV-ligowy Dalin nie pozostawił żadnych złudzeń V-ligowemu Orłowi. To wszystko działo się na wypełnionym po brzegi stadionie na Dolnym Przedmieściu i przy efektownym dopingu.
Przebieg meczu – Orzeł Myślenice vs. Dalin Myślenice
Jako pierwsi zaatakowali gospodarze. W drugiej minucie fenomenalnym strzałem z dystansu popisał się doświadczony Zając. Szybko przyszło jednak wyrównanie. Cienkosz przedłużył piłkę do Myszogląda, a ten przełamał ręce bramkarza i mieliśmy remis.
Po zmianie stron do ataku ruszyli goście. W 47. minucie do siatki po rzucie rożnym trafił Michał Cienkosz. Strzelec bramki na 2:1 już wkrótce miał również asystę, ponieważ dośrodkował wprost na głowę Tomasika. Po golu na 3:1 Orzeł ruszył do ataku i odkrył się w defensywie.
Choć podopieczni Kamila Ostrowskiego mieli swoje sytuacje, to Dalin wykorzystał wysokie ustawienie rywali. Konkretnie w 87. minucie gola zdobył Jakub Grzesik, a dwie minuty później niesamowitym rajdem i uderzeniem popisał się Emil Plesiński.
Wypowiedzi pomeczowe – Kyryl Kyrylov i Jakub Grzesik
Jako pierwszy porozmawiał z nami Jakub Grzesik, talent wywodzący się z akademii Dalinu Myślenice.
– Derby z Orłem to zawsze wielki mecz, a być może coś więcej niż mecz. Tym bardziej, jeśli wygrywa się tak wysoko, to dodatkowo cieszy. Ciężko jest opisać, co się czuje, kiedy strzela się gola w derbach. Poziom nie był tak wysoki, ale zawsze bramka w derbach przy tak dużej publice daje „kopa” – powiedział nam Jakub Grzesik, wychowanek Dalinu Myślenice, strzelec gola na 4:1.
Na pomeczową rozmowę zgodził się również Kyryl Kyrylov, kapitan i ostoja defensywy Orła.
– Ja wychodząc na boisko, niezależnie przeciwko jakiej drużynie jestem pewien, że mój zespół, nieważne czy grając w dziewiątkę, czy w dziesiątkę, wygra mecz. Wychodzimy na boisko, żeby czerpać przyjemność z piłki. Pierwszą połowę zdominowaliśmy. Choć nie mieliśmy posiadania piłki, to kontrolowaliśmy mecz. W drugiej połowie nie wytrzymaliśmy tej presji. Szacunek za to dla przeciwnika. Schodzimy z boiska honorowo, ponieważ jestem pewny, że jesteśmy bardzo dobrą drużyną – podkreślił obrońca.
Mini-relacja wideo
Poniżej znajdziecie post, pod którym w komentarzach stworzyliśmy relację. Znajdują się tam również fragmenty tego meczu w tym między innymi gol Michała Cienkosza.