Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 34-latek z gminy Pcim, który kierując samochodem dostawczym, w Osieczanach wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami twarzy.
Do zdarzenia doszło w czwartek (4.04.br.) około godziny 10, w Osieczanach. Według wstępnych ustaleń kierujący dostawczym fiatem poruszając się w kierunku Myślenic, na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał do rowu melioracyjnego, a następnie uderzył w betonowy przepust.
Po zdarzeniu kierowca fiata – 34-latek z gminy Pcim nie był w stanie o własnych siłach wyjść z pojazdu. Jak się okazało, przyczyną nie były doznane obrażenia, a wypity alkohol. Badanie policyjnym alkomatem wykazało 3,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna miał niegroźne obrażenia twarzy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przetransportowano go do szpitala, gdzie pobrano krew do dalszych badań.
To nie był pierwszy raz, gdy 34-latek kierował pojazdem pod wpływem alkoholu. W styczniu br. stracił z tego powodu prawo jazdy. Zapewne teraz kara będzie bardziej dotkliwa.
Po raz kolejny apelujemy do uczestników ruchu drogowego, „piłeś nie jedź”. Alkohol jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych i to tych najtragiczniejszych. Mając świadomość, że będziemy spożywali alkohol, zadbajmy o bezpieczny powrót.
asp. Dawid Wietrzyk, oficer prasowy KPP w Myślenicach