Za nami ekscytująca noc w hali sportowej na Zarabiu, jak podkreślał prowadzący widowisko, tu gdzie zaczynają się góry, noc Suzuki Baxing Night 9.
To była naprawdę niezwykła noc, gwiazdy świeciły zarówno w ringu jak i na widowni. Wśród tych drugich wielu utytułowanych dawnych mistrzów boksu, a wśród nich między innymi Wojciech Bartnik brązowym medalista olimpijski z Barcelony w 1992 roku oraz Mariusz „Wiking” Wach , były posiadacz pasów WBC International oraz federacji TWBA w wadze ciężkiej.
W ringu reprezentantki i reprezentanci Irlandii, Włoch i Polski z czołówki tej dyscypliny. Polscy pięściarze udanie zaprezentowali się na sobotniej gali Suzuki Boxing Night 9 w Myślenicach. Biało-czerwoni triumfowali w sześciu walkach z karty głównej. Wszystkie walki rozgrzewały zgromadzoną w hali publiczność, ale najwięcej emocji wzbudziła walka wieczoru w której zmierzyli się Damian Durkacz i reprezentant Włoch Giacomo Micheli. Sporo musieli napracować się obaj panowie, aby znaleźć drogę do głowy przeciwnika. Durkacz boksował w dystansie, prezentował skuteczny boks. Często schodził z linii ciosu, prowokował Włocha do ataków i szukał swojej szansy w kontrach. Widać, że Micheli czuł respekt do Polaka, bo nie podejmował wiele ryzyka. W drugiej rundzie na twarzy Durkacza pojawiło się rozcięcie, ale nie wpłynęło ono negatywnie na boks Polaka. W ostatniej rundzie wyprzedzał Micheliego prawym na górę, schodził na boki i zdecydowanie zaznaczył swoją przewagę. Durkacz wygrał przez jednogłośną decyzję.
Sportowa noc za nami, noc jakiej jeszcze w Myślenicach nie było, podkreślali to zgodnie wszyscy uczestnicy gali. Satysfakcji,z kolejnej udanej promocji Myślenic, nie krył również burmistrz Jarosław Szlachetka, który w czasie widowiska pełnił rolę gospodarza i jednego ze współorganizatorów bokserskiego widowiska.