Choć w obecnej dobie pandemii mamy do czynienia z zahamowaniem gospodarki, to mimo wszystko warto zwrócić uwagę, jak prężnie rozwinęła się jej sieć od roku 2000. Na przestrzeni tych lat powstały liczne budynki przemysłowe, nie tylko w samej strefie produkcyjnej Myślenic, ale przede wszystkim na obrzeżach miasta.
„Kij ma dwa końce”
Jeszcze w 2000 roku najdalej położona od miasta część Osieczan liczyła zaledwie kilka
zabudowań. Po 20 latach to niemal 22 nowe zabudowania, co daje wynik przynajmniej
jednej nowej budowy w ciągu roku. Należy liczyć się z narastającym hałasem ostatecznie
i w tym miejscu, gdyż droga biegnąca z Poręby poprzez Osieczany do samych Myślenic
staje się jedną z najbardziej ruchliwych w okolicy. Poza godzinami pracy, w ciągu minuty
przejeżdża tędy średnio 14 pojazdów.
Mimo wszystko rozrastające się aglomeracje podmiejskie nadal cieszą oko i stanowią
pożądany „produkt” w formie ogłoszeń nieruchomości.