W niedzielę 13 lipca o godzinie trzynastej zakończył się XIII Myślenicki Zlot Mini. W wydarzeniu, którego pomysłodawcą i niestrudzonym organizatorem jest myśleniczanin Władysław Hodurek wzięło udział dwadzieścia siedem ekip z całej Polski, rzadko bowiem był to sam właściciel z samochodem, a dużo częściej całe rodziny, jak np. rodzina z Gdańska, która przyjechała tu po raz jedenasty! Samochody brytyjskiej marki, którą jeździł m.in. Jaś Fasola, można było oglądać w niedzielne południe na myślenickim Rynku, gdzie tradycyjnie zakończył się Zlot. Tam także wręczono puchary, dyplomy, nagrody główne i nagrody pocieszenia. Jedną z nich był puchar burmistrza miasta i gminy Myślenice Jarosława Szlachetki dla najstarszego biorącego udział w Zlocie mini classic.
Więcej w najbliższej „Gazecie Myślenickiej”.




















































