Już od ponad dwudziestu lat zarządza Przedszkolem Samorządowym nr 8 w Myślenicach. Teraz otrzymała powierzenie tej funkcji na okres kolejnych czterech lat. Z Katarzyną Baranik rozmawia Anna Ostafin.
– Jest Pani dyrektorką Przedszkola Samorządowego nr 8 w Myślenicach już od ponad dwudziestu lat. Powierzenie Pani stanowiska na kolejną kadencję nie powinno więc dziwić.
Bardzo się z tego cieszę. Powierzono mi tę funkcję bez ogłaszania konkursu, więc tym bardziej doceniam, że moja osoba zyskała tak duże zaufanie na przestrzeni lat. Mimo że jestem dyrektorką przedszkola już tak długi czas i dobrze znam tę placówkę, to nominacja na kolejną kadencję jest dla mnie dużym wyzwaniem, wszystko się przecież zmienia i nie wiadomo z czym przyjdzie mi się zmierzyć.
– Co udało się Pani osiągnąć przez te wszystkie lata zarządzania przedszkolem?
Przede wszystkim stworzyć fantastyczny zespół ludzi, dla których praca jest pasją. Przedszkolny personel tworzy wykwalifikowana kadra, która z wielkim zaangażowaniem zajmuje się dziećmi. Rodzice zostawiając u nas swoje pociechy mają pewność, że są bezpieczne, nic im nie grozi. Do naszego przedszkola swoje dzieci przyprowadzają ci, którzy sami do niego uczęszczali, a to świadczy o tym, że ma ono już swoją wypracowaną pozycję, budzi zaufanie.
Przez cały okres sprawowania roli dyrektora przeprowadzałam remonty m.in. szatni i tarasu, doposażyłam przedszkole w prace dydaktyczne m.in. w tablicę multimedialną. Wymieniłam na nowe wszystkie meble w każdej sali. Ostatnią inwestycją, którą podjęłam, początkiem marca, jest remont przedszkolnego ogrodu, który obejmuje m.in. modernizację piaskownic i ich zabezpieczeń. Będą też nowe drzewka. Myślę, że do końca sierpnia prace powinny zostać zakończone. Będziemy jeszcze starać się o nowe ogrodowe urządzenie do zabaw. Poza tym jesteśmy w trakcie wykonywania zabezpieczeń przeciwpożarowych – wydzielana jest klatka schodowa na wypadek pożaru i montowane są urządzenia oddymiające.
Myślę, że moim dużym sukcesem jest stworzenie w naszym przedszkolu stanowiska logopedy, z którego usług mogą korzystać dzieci z naszej placówki, a także z innych gminnych przedszkoli. Obecnie jest to 50 maluchów. To bardzo potrzebna funkcja, dużo dzieci zmaga się z wadami wymowy. Długo starałam się o realizację tego pomysłu. Chciałabym przy okazji podziękować za pomoc w tej kwestii panu burmistrzowi.
Cały wywiad przeczytasz w najbliższym wydaniu naszej gazety w środę 23 czerwca.