Pięć – tyle firm odpowiedziało na ogłoszony w maju br. przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przetarg na opracowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla przyszłej S7 pomiędzy Krakowem i Myślenicami. Teraz komisja przetargowa zajmie się wersyfikacją dokumentów a następnie zostanie wybrana najkorzystniejsza oferta.
Pierwotnie firmy miały czas na składanie ofert do 28 czerwca, ale termin ten wydłużono do 31 lipca ze względu na duże zainteresowanie potencjalnych wykonawców.
Pytania od nich dotyczyły m.in. analizy i prognozy ruchu, zakresu opracowań projektowych w poszczególnych fazach, połączenia S7 z Beskidzką Drogą Integracyjną S52 oraz podziału płatności za zrealizowane prace.
Ostatecznie oferty złożyło pięć firm:
- IVIA, wartość oferty (16 666 500 zł)
- TRANSPROJEKT GDAŃSKI (26 568 000 zł)
- Multiconsult Polska (33 594 190,50 zł)
- Konsorcjum: SWECO Polska (lider), Pracowania Inżynierska Klotoida (34 798 237,50 zł)
- Voessing Polska (40 233 300 zł)
Budżet GDDKiA na ten etap prac przygotowawczych to 22 386 000 zł.
Czym zajmie się wykonawca?
Opracowanie, która ma powstać ma wskazać możliwe warianty przebiegu drogi.
STEŚ to dokument projektowy, w którym analizowane są możliwości poprowadzenia drogi na konkretnym terenie, z uwzględnieniem kwestii technicznych, kosztów i oddziaływania nowej trasy na środowisko. Zaproponowane w STEŚ warianty będą prezentowały już precyzyjne przebiegi i lokalizację inwestycji. Wykonawca STEŚ przedstawi możliwości przebiegu drogi w pasie o szerokości od 80 do 150 metrów, w którym zlokalizowane będą nie tylko sama droga ekspresowa, ale cała infrastruktura związana z jej funkcjonowaniem – informuje GDDKiA.
Jak dalej pisze GDDKiA, zadaniem wykonawcy będzie ponadto poszukiwanie optymalnego przebiegu drogi ekspresowej pomiędzy autostradą A4 a funkcjonującą już za Myślenicami trasą S7.
Początek drogi przewidziano między węzłami Kraków Południe a Kraków Bieżanów, jednak projektant będzie mógł zaproponować go też w innym miejscu. Dopuszczamy poszukiwanie wariantów bardziej na zachód lub na wschód, o ile takie rozwiązanie będzie korzystne i racjonalne.
Pozostawienie opcji rozpoczęcia trasy w innym miejscu niż odcinek A4 Kraków Południe – Kraków Bieżanów daje też możliwość rozważenia rozwiązań zlokalizowanych poza podstawowym obszarem.
Przygotowanie STEŚ będzie procesem wieloletnim procesem. GDDKIA zakłada, że po 6 latach od podpisania umowy uzyskana zostanie decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach.
W międzyczasie będą organizowane spotkania informacyjne dla mieszkańców, którzy będą mogli przedstawić swoje pomysły, sugestie, wątpliwości i uwagi dotyczące nowej drogi.
Liczymy na konstruktywne rozmowy z zainteresowanymi. Zdajemy sobie sprawę, że jest to inwestycja trudna i budząca duże emocje. Jednakże wszyscy zgadzają się co do tego, że ta inwestycja jest to potrzebna – co potwierdzają strony zabierające głos w rozmowach na temat przebiegu nowego odcinka S7 – pisze GDDKIA.
I dodaje: Zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami, żaden z wariantów nowego odcinka S7 przedstawionych w Studium korytarzowym nie był wskazany w przetargu na przygotowanie projektu przebiegu drogi jako rekomendowany.