22 sierpnia br. mijają 83 lata od likwidacji myślenickiego getta i deportacji tutejszej społeczności żydowskiej do obozów zagłady. Jak co roku grupa mieszkańców oraz oraz reprezentujący gminę: Robert Bylica, zastępca burmistrza miasta i gminy Myślenice oraz Muzeum Niepodległości w Myślenicach Marek Stoszek spotkali się przy tablicy upamiętniającej tamte wydarzenia, aby oddać hołd ok. 1300 mieszkańców Myślenic i okolic, którzy tamtego dnia wyruszyli z myślenickiego Rynku, gdzie zgromadzili się na rozkaz Niemców, w swoją ostatnią drogę.
Inicjatorką spotkania była Agnieszka Cahn ze Stowarzyszenia Wspólnota Myślenice. Co roku spotkaniom tym przyświeca hasło „Zachor znaczy pamiętaj”. W tym roku rozpoczęło się ono od zapalenia znicza pamięci i złożenia kwiatów, co uczynili wspomniani już Robert Bylica i Marek Stoszek.
– „Ludzie ludziom zgotowali ten los” pisała Zofia Nałkowska w opowiadaniu „Medaliony”. Starajmy się o tym pamiętać, że zło to nie jest abstrakcyjna siła, ale konkretne decyzje ludzi – mówił zastępca burmistrza.
Była modlitwa za pomordowanych w obozach, odczytano także wspomnienia Beno Lichtmana. Zakończono modlitwą na czas wojen i konfliktów.
Więcej w najbliższym numerze „Gazety Myślenickiej”.










