Jak wiadomo fortuna kołem się toczy, a już w rajdach samochodowych to na pewno.
Bardzo gorzko słodki był to rajd dla załogi ORLEN Teamu Kacper Wróblewski – Jakub Wróbel, której partnerem jest również Miasto i Gmina Myślenice. Bardzo często na końcowy wynik załogi ma wpływ złośliwość rzeczy martwych, na którą nikt nie ma wpływu. Tak niestety było w przypadku Kacpra i Jakuba. Nie działające turbo na pierwszej pętli rajdu przekreśliło możliwość nawiązania walki z czołówką , dodatkowo kapeć na drugim oesie pogrzebał cały rajd. Jest też dobra wiadomość , kiedy rajdówka dobrze działał załoga ORLEN Team na oesie 6 wywalczyła drugą pozycje przegrywając jedynie 1,4 s z Jari Huttunenem.
Kończący rajd Power Stage wypadł równie dobrze załoga wywalczyła 3 czas ze stratą 2.1 do zwycięscy.
Mimo dzisiejszych kłopotów śmiało można powiedzieć, że załoga ma duży potencjał i w efekcie ma spore szanse na swoją obecność w czołówce Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Sezon jak wiadomo jest bardzo krótki dlatego trzymamy kciuki za żywiecko – myślenicką załogę.
Końcowa klasyfikacja Rajdu Śląska napawa myślenickich kibiców dumą. Jari Huttunen i Mikko Lukka zwyciężyli w klasyfikacji generalnej Rajdu Śląska 2020. Załoga Hyundaia i20 R5 pokonała Grzegorza Grzyba i Myśleniczanina Michała Poradzisza (Skoda Fabia R5 Evo) o 7,3 s. Na trzecim stopniu podium stanęli Myśleniczanin Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Volkswagen Polo R5). Do zwycięzców stracili 32,3.
Serdecznie wszystkim gratulujemy i już czekamy na kolejny rajd.
Za relacje i zdjęcia dziękujemy Wojciechowi Wróblewskiemu
Zdjęcia również ze stron Grzegorz Grzyb oraz Tomasz Kasperczyk Rally Driver.