Na dzisiejszej sesji radni miejscy przegłosowali uchwałę budżetową na rok 2023. Dochody planowane są na przeszło 222 mln zł, a wydatki to ponad 257 mln zł, deficyt wyniesie niecałe 35 mln zł. Mimo tego, jak zapewnia burmistrz Jarosław Szlachetka inwestycje rozpoczęte będą kontynuowane, a równocześnie będzie szukał nowych środków, które pozwolą sfinansować kolejne zadania, na które czekają mieszkańcy.
Za przyjęciem uchwały budżetowej głosowało 14 radnych a 7 się wstrzymało od głosu, żaden radny nie był przeciw. Debacie nad budżetem nie towarzyszyła gorąca dyskusja, gdyż większość spraw została omówiona w czasie prac komisji, a wszyscy radni mają świadomość z jakimi problemami boryka się nasz kraj, a co za tym idzie również samorządy. Na dodatek budżet naszej gminy obciążają kredyty zaciągnięte w poprzedniej kadencji.
– Budżet trudny i na trudne czasy, na jakie przypadła cała moja kadencja. Niemniej nigdy nie bałem się wyzwań o czym świadczą wykonania poprzednich uchwał budżetowych. Mam nadzieję, że i tym razem będzie podobnie. Że covid, wojna na Ukrainie, wysoka inflacja i cały wachlarz jej skutków nie przeszkodzą mi i mojemu zespołowi w realizacji zadań, które sobie wyznaczyliśmy. Podkreślam raz jeszcze, mamy przed sobą budżet niełatwy, ale dołożymy wszelkich starań aby podołać temu co sobie założyliśmy na początku. Mimo znaczącego spadku dochodów i wzrostu kosztów nie rezygnujemy z inwestycji. Planujemy dokończyć rozpoczęte inwestycje i rozpocząć nowe zarówno te, na które już mamy pozyskane dofinansowanie jak i te, które nadal pozostają w sferze planów i zamierzeń. Radnym, którzy zagłosowali ZA dziękuje i raz jeszcze zapraszam do pomocy w jego realizacji wszystkich radnych – napisał na swoim facebooku burmistrz Jarosław Szlachetka.