Kiermasz Bożonarodzeniowy już na stałe wpisał się do kalendarza grudniowych wydarzeń w Myślenicach, a o jego popularności najlepiej świadczy frekwencja zarówno wystawców jak i odwiedzających go. Tegoroczny kiermasz odbył się w niedzielę 14 grudnia.
Na stoiskach kół gospodyń i gospodarzy oraz innych stowarzyszeń i organizacji działających na terenie miasta i gminy można było skosztować świątecznych przysmaków, ale również zaopatrzyć się w nie na święta. Ale to nie wszystko co oferowali wystawcy, bo oprócz zakwasów na barszcz i żur, śledzi na różne sposoby, wielu słodkości i innych wyrobów tradycyjnych (m.in. chleba, wędlin i miodów), mieli także świąteczne stroiki i dekoracje oraz mnóstwo innego rękodzieło (np. drewniane zabawki, biżuteria i wyroby dziewiarskie) świetnie nadające się na prezenty pod choinkę.
Nabywając te różności można było wesprzeć różne szczytne cele, bo np. myślenickie koło PSONI zbierało środki na budowę „Magicznego Domu”, który służyć ma osobom z niepełnosprawnością intelektualną, a członkowie Stowarzyszenia Przytul Sierściucha na opiekę nad bezdomnymi zwierzakami.
Nie brakowało również chętnych na kalendarze na nowy 2026 rok, które zdobią fotografie pokazujące jak wyglądały różne miejsca w Myślenicach kiedyś w zestawieniu ze współczesnym otoczeniem. W niedzielę podczas kiermaszu wszystkim zainteresowanym kalendarze wręczał burmistrz Jarosław Szlachetka.
Podczas kiermaszu rozstrzygnięto też ogłoszony kilka miesięcy temu przez Lokalną Organizację Turystyczna „Brama Beskidów” konkurs na Myślenicki Produkt Regionalny 2025. Zgodnie z regulaminem musiał on zawierać lipę. Wygrały krówki „Myśleniczanki” przygotowane przez Koło Gospodyń i Gospodarzy „CudaWianki” z Polanki, a jego przedstawiciele, oprócz gratulacji, odebrali nagrodę w postaci czeku na 1000 zł.
Kiermasz był też okazją do zobaczenia choinki i bożonarodzeniowej szopki, jeśli ktoś jeszcze ich nie widział. Można też było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w specjalnie w tym celu ustawionej na Rynku fotoramce.
