Serdecznie zapraszamy na spektakl pt. „Stroiciel grzebieni” już 21.11.2021r. godz.17.00 w MOKIS Myślenice!
Spektakl Krzysztofa Niedźwiedzkiego daleki jest od nadęcia i stawia na inteligentny humor. Publiczność wciągnięta w pośmiertne problemy jest zaangażowana w historię, dobrze się bawi, a aktorów nagradza gorącymi brawami. (…) „Stroiciel grzebieni” to wbrew pozorom nie jest spektakl o śmierci. Koniec życia jest tylko pretekstem do rozmyślań o uczuciach, wartościach i perspektywie z jaką patrzymy na świat. To bez wątpienia piękna opowieść o miłości. Spektakl przenosi widza w obszar na granicy światów. Umrzeć jest łatwo, ale zapewnienie sobie komfortu po śmierci może być nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza gdy zamiast w rodzinnym Krakowie, zostało się pomyłkowo pochowanym na podhalańskim cmentarzu.
Tadeuszowi – głównej postaci tej komedii – przydarzyła się właśnie taka historia. W zasadzie mógłby się z tym pogodzić, gdyby nie pewien wyjątkowo irytujący szczegół, który nie pozwala mu spoczywać w pokoju. Próby wybrnięcia z tego kłopotu rodzą całą serię komicznych sytuacji. Ale w tym spektaklu jest również miejsce na poważną refleksję dotycząca przemijania, małżeńskich relacji i miłości, która nie kończy się wraz ze śmiercią. A w finale jest wzruszenie chwytające za gardło i kilka łez.
Stroiciel grzebieni to spektakl teatralny z pięknym widokiem na Tatry, humorem nie tylko w czarnym kolorze, góralskim folklorem w tle, urną z prochami w roli głównej i jazdą bez trzymanki Zakopianką na trasie Murzasichle – Kraków. Bilety w cenie 65 zł. Tekst i reżyseria- Krzysztof Niedźwiedzki, Muzyka- Jerzy Zając
Obsada
Elżbieta Firek, Jacek Buczyński, Tadeusz Łomnicki/Jacek Joniec, Paweł Rybak, Maciej Słota Czas trwania 85 minut REZERWACJE i SPRZEDAŻ BILETÓW: KASA MOKIS tel.12/272 15 11 wew.29 i www.kupbilecik.pl oraz BILETY GRUPOWE: tel.608 587 192
RECENZJE:
Uprzedzając pytania i wątpliwości, sztuka (…) nie jest tragedią, poważnym dramatem egzystencjalnym (choć posiada głębsze filozoficzne przesłanie), ale fantastyczną komedią, oblaną z każdej strony oceanem czarnego humoru, który czasem wysoką falą wdziera się na suchy ląd i sieje burze oklasków i salwy śmiechu. Dawno nie widziałam tak świetnie skrojonej komedii, inteligentnej, błyskotliwej i przenikliwej, która nie stroni od ironii, groteski i wszechobecnego sarkazmu. W swej fabule skrajnie irracjonalna, ale w tym całym szaleństwie jest metoda, którą odkrywamy wraz z kolejnymi scenami, by na koniec zanurzyć się w słodko-gorzkiej zadumie.(…)
Fenomenalnie skonstruowana sztuka to jedno, ale rewelacyjna gra aktorska to drugie, co absolutnie zasługuje na owacje na stojąco. Przy minimum scenografii i rekwizytów, aktorzy swoimi kreacjami zapełnili niemal pustą scenę do maksimum. To jest Sztuka i trzeba to wyraźnie podkreślić. Wszechobecny dowcip, ironia, komizm słowny i sytuacyjny budowany tak równo, że nie ma tam momentów nudy czy przestoju. Świetna, błyskotliwa komedia, nafaszerowana tak smacznym humorem, że po prostu nie da się „źle“ przy niej bawić.
Monika Sobieraj-Mikulska , Dziennik Teatralny Kraków Dowcipny, lekki, inteligentnie ironizujący spektakl opowiada historię krakowianina Tadeusza (fenomenalny Maciej Słota), który umarł, został skremowany, ale na skutek pomyłki zamiast w rodzinnym grobowcu na Rakowicach został pochowany na podhalańskim cmentarzu w Murzasichlu, w grobie zasłużonego górala. (…) Góralski folklor z przymrużeniem oka, duża dawka dobrego humoru, minimalizm w formie, maksimum solidnie zrobionego teatru.
Anna Kańska-Małachowska, nascenie.info