To najprawdopodobniej najbardziej rozświetlony dom w okolicy Myślenic. To już kolejny rok z rzędu, w którym Bogdan Klimas ze Stróży udekorował dom na święta tysiącami światełek i świątecznymi dekoracjami tworząc scenerię przypominającą tę z amerykańskich filmów. Tam, za oceanem ten zwyczaj wziął swój początek, a światełka miały symbolizować nadzieję. Dzieło pana Bogdana, które jest dużo bliżej, bo kilka kilometrów za Myślenicami (jadąc w kierunku Zakopanego) i nie ustępuje tamtym rozmachem. Przyciąga oczy (widać je nie tylko z drogi lokalnej, ale również z zakopianki) zwłaszcza najmłodszych, ale nie tylko ich. Oprócz Świętych Mikołajów, bałwanów, reniferów, są tradycyjne szopki bożonarodzeniowe i oczywiście niezliczona ilość kolorowych światełek. Mnogość dekoracji wzbudza szczery podziw, a pan Bogdan jak co roku powtarza, że robi to, bo zwyczajnie sprawia mu to przyjemność i daje satysfakcję, kiedy inni przyjeżdżają oglądać iluminacje. W tym sezonie będzie można je oglądać od Wigilii do 2 lutego codziennie od godz. 16 do ok. 23.

































Fot. Katarzyna Hołuj

