Pojutrze, bo w piątek 19 grudnia miną dwa lata od kiedy w Myślenicach działa „lodówka społeczna”. Jako, że zbliżają się święta, w czasie których jak dowodzą badania, marnujemy najwięcej jedzenia, władze gminy Myślenice oraz myśleniccy kupcy zachęcają do dzielenie się jedzeniem. I to nie tylko podczas świąt i po nich, ale także przed nimi, z myślą o tych, których nie stać na zakupy na świąteczny stół.
W myśl słów „dziel się i częstuj”, jeśli ktoś ma za dużo jedzenia, wkłada je do lodówki, a jeśli go potrzebuje może je pobrać z niej – mówił burmistrz Jarosław Szlachetka w 2023 roku podczas oddania lodówki do użytku.
Teraz przypominając o niej, razem z przedstawicielkami myślenickiego oddziału Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej: Krystyna Pędzisz i Lucyna Gowin, włożył do niej produkty spożywcze i razem zaapelowali:
Pomóżmy tym, których nie stać na świąteczne zakupy. Wspólnie możemy sprawić, że pomoc trafi tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.
O lodówce warto też pamiętać w święta i po nich, bo na pewno znajdą się domy, w których przygotowane zostanie tyle jedzenia, że ani domownicy ani goście nie będą w stanie wszystkiego zjeść. Zamiast marnować je i wyrzucać można się nim podzielić z innymi.
Lodówka stoi na tyłach mieszczącej się w Rynku kamienicy Obońskich (przy wejściu od strony ul. Gałczyńskiego), w której mieści się Centrum Aktywności Lokalnej.
Można w niej zostawiać produkty nadające się do spożycia, nie tylko te ze sklepu, fabrycznie zapakowane, ale także te przygotowane w domach. Przy czym te ostatnie dobrze jest starannie zapakować i napisać (np. na słoiku) lub dołączyć karteczkę z datą przygotowania.


Fot. UMiG Myślenice

