Policjanci z myślenickiej grupy SPEED w Tokarni zatrzymali kierującego seatem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 23 km/h i aby uniknąć kary, próbował wręczyć mundurowym łapówkę. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W środę 8 stycznia policjanci z myślenickiej grupy SPEED, na drodze powiatowej w Tokarni zmierzyli prędkość osobowego seata. W obszarze zabudowanym przekroczył on prędkość o 23 km/h. Kierującym okazał się 47-latek z powiatu myślenickiego. Oprócz przekroczenia dopuszczalnej prędkości, mężczyzna nie miał również zapiętych pasów, a stan pojazdu pozostawiał wiele do życzenia. Brak przedniego światła pozycyjnego, czy rozbity klosz kierunkowskazu to tylko niektóre mankamenty.
Dodatkowo w samochodzie nie było obowiązkowego wyposażenia – trójkąta ostrzegawczego i gaśnicy. 47-latek widząc zbierające się nad nim czarne chmury wpadł na bardzo zły pomysł. Z portfela wyciągnął banknot dwustuzłotowy i przekazując go policjantowi zapytał: ,,może dałoby się załatwić tę sprawę inaczej?”. Oczywiście nie dało się, choć sprawy faktycznie nabrały innego obrotu. Zamiast mandatem, spotkanie mężczyzny z policjantami zakończyło się zatrzymaniem i przewiezieniem do myślenickiej komendy.
Za przestępstwo, jakim jest próba wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Warto przypomnieć, że ten sam patrol 5 grudnia 2024 roku odmówił przyjęcia łapówki w kwocie 20 tysięcy złotych.
podkom. Dawid Wietrzyk Oficer prasowy KPP w Myślenicach
fot. Osobowy seat, którym poruszał się mężczyzna który chciał wręczyć policjantom łapówkę