Ponad 4200 sadzonek roślin, którymi można ozdobić nie tylko ogród, ale też balkon, a nawet mieszkanie, czekało na uczestników tegorocznego Pikniku Ekologicznego. Chętnych, jak co roku, nie brakowało. Długa kolejka mieszkańców chcących wymienić posegregowane odpady na sadzonki ustawiła się przy Szkole Podstawowej nr 2 wcześnie rano w sobotę 28 września.
Kto pojawił się z makulaturą, puszkami aluminiowymi, butelkami PET, zużytymi bateriami, elektrośmieciami, a więc np. zepsutymi pralkami, telewizorami itd. opuszczał Piknik z tujami, wrzosami, bluszczami, rododendronami, azaliami, trawami ozdobnymi, różami, hortensjami, lawendą, berberysami, albo kwiatami do uprawy w domu, których wybór w tym roku po raz pierwszy był tak duży.
Przybyłych przywitał prowadzący to wydarzenie Robert Bylica razem z jego współorganizatorami – Januszem Szczecińskim, prezesem miejskiej spółki Zakład Utylizacji Odpadów i Justyną Otfinowską, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Myślenicach.
– Oprócz sadzonek czeka na Państwa też wiele atrakcji przygotowanych przez partnerów naszego wydarzenia – mówił Janusz Szczeciński, prezes ZUO.
Ci partnerzy to m.in. społeczność SP nr 2, Klub Senior+, Dzienny Dom Senior+, Koło Gospodyń Dworzanki z Krzyszkowic, Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu oraz strażacy. Dzięki nim atrakcji towarzyszących piknikowi z roku na rok jest coraz więcej. W tym roku były to m.in. warsztaty ekologiczne i plastyczne, zabawy ruchowe dla dzieci, występy artystyczne, ale też mecz piłki nożnej rozegrany pomiędzy uczniami „dwójki” a jej absolwentami. Była ścianka wspinaczkowa i stoiska z przeróżnymi smakołykami (ciastami, kiełbasą z grilla, gorącym leczo), z rękodziełem, loteria fantowa oraz „pchli targ”.
Prezes ZUO zaprosił też już na kolejną edycję grudniowej akcji, „młodszej siostry” Pikniku Ekologicznego, podczas której posegregowane odpady można wymienić na choinkę.