Policjanci z myślenickiej drogówki zatrzymali 34-latka, który próbował uniknąć kontroli trzeźwości. Jak się okazało miał ku temu wiele powodów. Nie dość, że kierował na ,,podwójnym gazie”, a w samochodzie miał narkotyki, to jeszcze był poszukiwany.
W środę (26.06.br.), tuż po 6 rano sierżanci Paweł Frączek i Grzegorz Komperda z Wydziału Ruchu Drogowego myślenickiej komendy sprawdzali trzeźwość kierowców na drodze lokalnej w Stróży. Podczas prowadzonych kontroli ich uwagę zwrócił osobowy chevrolet, który na widok policjantów zatrzymał się, wycofał i wjechał w boczną dróżkę. Mundurowi od razu ruszyli za podejrzanym pojazdem, używając sygnałów dźwiękowych.
Podczas kontroli okazało się, że kierujący chevroletem 34-letni mieszkaniec gminy Pcim, powodów, by uniknąć spotkania z policjantami, miał sporo. Pierwszym z nich była jazda na ,,podwójnym gazie” z wynikiem 0,6 promila. Drugim – przewożony towar. Podczas sprawdzenia pojazdu policjanci znaleźli dwa woreczki z narkotykami. Ponadto nie było to pierwsze spotkanie 34-latka z policją. Kilka miesięcy wcześniej ten sam patrol po pościgu zatrzymał go w Tokarni. Wtedy również prowadził pod wpływem alkoholu i to pomimo orzeczonych sądownie zakazów. Choć teraz poruszał się innym samochodem sierżanci Paweł Frączek i Grzegorz Komperda od razu przypomnieli sobie zatrzymanego. Sprawdzenie w policyjnych bazach danych jeszcze bardziej pogrążyło mieszkańca gminy Pcim. Kolejny raz poruszał się na zakazie, a za poprzednie przestępstwa był poszukiwany, aby odbyć karę więzienia.
Mężczyzna trafił już za kratki, gdzie odbywa zaległy wyrok niemal 10 miesięcy pozbawienia wolności, jednak jego pobyt w zakładzie karnym, po ostatnich wybrykach bez wątpienia zostanie przedłużony. Postępowanie pod nadzorem prokuratury prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach.
podkom. Dawid Wietrzyk, Oficer prasowy KPP w Myślenicach