Jak odpaść – to po walce, jak spaść – to z wysokiego konia. LKS Respekt Myślenice przegrał 4:5 z AZS UEK Słomniczanką Słomniki w 1/16 futsalowego Pucharu Polski po meczu, który przyniósł taką dawkę emocji że większą już trudno sobie wyobrazić.
Po 13 minutach to jednak myśleniczanki prowadziły 3:1, a kiedy na początku drugiej połowy podwyższyły na 4:1 wydawało się, że będziemy świadkami wielkiej sensacji. To przecież Słomniczanka gra w Ekstralidze futsalu i jest jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Pod koniec meczu zawodniczkom Respektu zabrakło już jednak sił, co nie dziwi, biorąc pod uwagę, jaki pressing potrafiły stosować niemal przez 3/4 meczu. Słomniczanka wycofała bramkarkę i – ryzykując już maksymalnie – odrobiła trzybramkową stratę, a w samej końcówce przeważyła szalę na swoją korzyść. O tym meczu będziemy jednak długo pamiętać, a dziewczynom z Respektu należą się brawa przy otwartej kurtynie. Bramki dla Respektu zdobyły : Mariola Stojeba, Maria Dziadkowiec i dwukrotnie Zuzanna Węglarz.